1. Koniec z wymówkami! Dni stają się coraz dłuższe, a temperatury coraz wyższe, dlatego jest to idealny moment, aby rozpocząć pracę nad swoją wakacyjną figurą. Aktywność to podstawa! Nie musisz kupować karnetów na siłownie, aby spalić nadprogramowe kalorie. Już 60 minut wolnego biegu na świeżym powietrzu pozwoli spalić Ci ok 500 kalorii, a to równowartość dwóch małych pączków!
2. Odpowiednia dieta. Aby podwoić, a nawet potroić nasze efekty, należy także zadbać o odpowiednią dietę. Zrezygnowanie z jasnego pieczywa, mącznych potraw, ciężkich sosów i napojów gazowanych sprawi, że już po 3 tygodniach zobaczysz bardzo motywujące efekty.
3. Woda kluczem do sukcesu. Wielu z nas nie zdaje sobie sprawy, jakie korzyści płyną z picia wody. Jej zaletą jest nie tylko gaszenie pragnienia bez udziału dodatkowych kalorii. Woda przyspiesza metabolizm, usuwa toksyny z ciała, a ponad to zmniejsza głód, co wpływa na zmniejszenie wielkości przyjmowanych przez nas posiłków.
4. Odstawiamy słodycze i tuczące przekąski. Przyzwyczajenia są najtrudniejsze do wyeliminowania, dlatego aby nie zmieniać naszego stylu żywienia zbyt drastycznie, znajdźmy zamienniki dla kalorycznych słodkości. Zamiast słodkich kremów – jogurt naturalny, zamiast batonów – chrupiące wafle ryżowe. Suszone owoce np. od , będą idealnym zamiennikiem dla chrupiących chipsów. Są one niskokaloryczne, zdrowe i tak jak świeże owoce i warzywa, zawierają dużo witamin.
5. Regularny sen to także krok do idealnej figury. Mała ilość snu niekorzystnie wpływa na przemianę materii. Jedna zarwana noc, powoduje, że nasz organizm zamiast spalać kalorie, magazynuje je jako energię, która odkłada się w naszym organizmie właśnie w postaci coraz to większej „oponki”.

Kierując się tymi zasadami nie tylko wysmuklimy naszą figurę, ale także poprawimy sobie samopoczucie i koncentrację. Przecież nic tak dobrze nie wpływa na nasz humor jak promienie słońca na naszej skórze!