Wiele kobiet nie potrafi pogodzić się ze zmianami sylwetki. I słusznie, bo wcale nie musi - rozwiązanie przyniosą wybrane zabiegi medycyny estetycznej, które wymodelują sylwetkę, ujędrnią skórę i zlikwidują nadmiar tkanki tłuszczowej.Wyobraź sobie, że Twoja skóra jest jak materac, w którym rolę sprężyn pełnią włókna kolagenu i elastyny. Przez ostatnie dziewięć miesięcy ten materac był intensywnie eksploatowany. W wielu miejscach się odkształcił, musiał znacznie się rozciągnąć. Nic dziwnego, że trudno mu teraz wrócić do poprzedniego kształtu. Wybrane zabiegi medycyny estetycznej pomogą odwrócić ten stan - skutecznie zdopingują skórę do produkcji kolagenu, a w efekcie przywrócą jej jędrność. Wybrane zabiegi modelujące figurę młodej mamy poleca dr Agnieszka Bliżanowska, dermatolog z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm.

Zaffiro to rodzaj liftingu termicznego, który wykorzystuje właściwości światła podczerwonego (IR). Swoją nazwę zawdzięcza specjalnej głowicy wykonanej z szafiru, która rozgrzewa głębokie warstwy skóry do temperatury ok. 65 stopni Celsjusza. - Dzięki temu stare włókna kolagenowe ulęgają ponownemu skręceniu, a fibroblasty otrzymują jasny sygnał do produkcji nowych - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum WellDerm.

- Efekt ujędrnienia jest natychmiastowy, a z tygodnia na tydzień dodatkowo się pogłębia. Cofa czas o kilka lat - dodaje. Zaffiro pozwoli uporać się z obwisłą skórą na brzuchu, poprawi kontur ramion i ud. Dzięki niemu nie będzie konieczna interwencja chirurga. Najlepsze rezultaty pozwala uzyskać seria zabiegów - to lekarz zdecyduje, ile ich potrzeba, aby poprawić wygląd newralgicznej partii ciała.

Exilis to zupełnie nowe podejście do problemów modelowania sylwetki. Ma wiele zalet - spala tłuszcz, ujędrnia ciało, likwiduje cellulit i wysmukla sylwetkę. Swoją skuteczność zawdzięcza nowatorskiej technologii - połączeniu terapii ultradźwiękami i radiofrekwencji. - Tutaj też czynnikiem terapeutycznym jest podgrzewanie głębokich warstw skóry - mówi dr Agnieszka Bliżanowska - Ultradźwięki i radiofrekwencja podnoszą temperaturę, która nie tylko rozbija komórki tłuszczowe, lecz także pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu. Dzięki temu skóra staje się jędrniejsza, zyskuje właściwą teksturę, a sylwetka smukleje - dodaje.

Co najważniejsze, efekty zabiegu są trwałe. Komórki tłuszczowe zostają rozbite, a tłuszcz - metabolizowany. Całą serię czterech zabiegów, gwarantujących optymalne efekty, można wykonać już w trakcie miesiąca.

Sculptra to zabieg wykorzystujący właściwości kwasu polimlekowego. Preparat niweluje obwiśnięcia i opadnięcia skóry, ponieważ pobudza fibroblasty do produkcji kolagenu. W zależności od potrzeb, Sculptrę stosuje się na wybrane partie ciała (brzuch, uda, pośladki).

- Najistotniejsza jest technika podania kwasu. Najpierw wybieramy miejsca iniekcji, dobieramy dawkę, podajemy preparat, po czym dobrze rozmasowujemy miejsce iniekcji. Ważne, aby równomiernie rozprowadzić Sculptrę pod skórą - wyjaśnia dr Agnieszka Bliżanowska. W efekcie skóra staje się odmłodzona, wraca jej napięcie i poprawia się gęstość. Efekty są długofalowe - w przypadku serii ostrzyknięć utrzymują się nawet do dwóch lat.

Zazwyczaj, aby uporać się z mankamentami sylwetki, takimi jak choćby zwiotczała skóra na brzuchu, potrzebnych będzie kilka zabiegów. Warto zatem swój plan powrotu do idealnego kształtu zaplanować wcześniej. Wiadomo, że karmienie piersią jest przeciwwskazaniem do jakichkolwiek zabiegów, jednak to dobry moment, aby omówić przebieg ewentualnej kuracji z dermatologiem.

fot. zabieg Exilim