Problemem tym zajęła się jedna z firm produkujących urządzenia używane w nowoczesnej medycynie estetycznej. Zabieg w nowej technologii łączy zalety laserowej liposukcji z głębokim efektem termoliftingu skóry. Innowacyjność tej metody wynika z zastosowania dwóch „inteligentnych" wiązek laserowych, z których jedna wykazuje najwyższe powinowactwo do tłuszczu, a druga do kolagenu zawartego w skórze. Oddziałują one od wewnątrz - wprowadzone pod skórę za pomocą specjalnej sondy zdolne są oddziaływać selektywnie na tkankę tłuszczową i podskórną. Według przedstawicieli producenta usunięcie tłuszczu jest skuteczne, dokładne i trwałe. Umożliwia trwałe usunięcie tkanki tłuszczowej oraz głębokie ujędrnienie i zwiększenie napięcia skóry. Zabieg można juz wykonac w Polsce.
Zabieg ma jednocześnie modelować ciało i eliminować zwiotczenia, pomaga pozbyć się zarówno miejscowej otyłości jak i tkanki tłuszczowej na większym obszarze pozostawiając przy tym skórę napiętą, zagęszczoną i uelastycznioną dzięki obkurczeniu zawartych w niej włókien kolagenowych.
Zabieg realizowany jest w znieczuleniu miejscowym i nie wymaga rekonwalescencji, a po jego wykonaniu można wrócić do swoich codziennych zajęć. Oferujące go ośrodki medycyny estetycznej podkreślają, że nie powoduje naruszenia struktury krwi czy dotkliwych uszkodzeń mechanicznych tkanek.
Przeciwwskazania: alergia na lignocainę, choroby serca i płuc; w przypadku cukrzycy, wysokiego ciśnienia i żylaków oraz tendencji do zatorów żylnych konieczna jest wcześniejsza konsultacja z lekarzem.